Jak ćwiczyć w domu w czasach pandemii?

W obecnej sytuacji, przez którą niemalże wszyscy zostali na siłę zamknięci w swoich domach, każdy musi nauczyć się na nowo organizować swoje życie. Nastał szczególnie trudny okres dla tych, którzy żyli sportem i poświęcali mu cały swój wolny czas. Zamknięcie siłowni i innych klubów fitness oraz basenów doprowadziło do tego, że ludzie szukają dla siebie różnych alternatyw i zastanawiają się, jak ćwiczyć w domu, by nie stracić wypracowanych wcześniej efektów. Na szczęście nawet domowe treningi potrafią znakomicie działać na sylwetkę, wydolność i ogólną kondycję. Trzeba tylko się do nich przekonać i nauczyć się je planować oraz przeprowadzać.

Oczywiście mało kto dysponuje w swoim domu specjalistycznym sprzętem do ćwiczeń. Tu pojawia się pierwszy problem. No bo jak tu ćwiczyć, nawet mając wielką motywację, skoro nie ma się do dyspozycji ani sztangi, ani nawet zwykłych hantli? Pierwszym rozwiązaniem tego problemu może być zakup dobrego sprzętu. Jeśli ktoś już teraz wie, że przez najbliższy czas nie dane mu będzie skorzystać z usług siłowni, od razu powinien zainwestować w przynajmniej podstawowe narzędzia do ćwiczeń, takie jak hantle, jedna sztanga oraz gumy oporowe. Ale nie jest to jednak konieczne. Wbrew pozorom ćwiczenia w domu bez sprzętu też potrafią znakomicie działać na sylwetkę, pobudzając mięśnie do pracy. Nie są one aż tak proste do wykonywania, ale to właśnie o to w tym chodzi, by było ciężko. Opierają się głównie na wykorzystywaniu obciążenia własnego ciała. Przykładem takiego ćwiczenia jest pompka albo podciąganie. Warto więc kupić przynajmniej rozporowy drążek, który można będzie zawiesić na drzwiach, by później pracować na nim nad mięśniami pleców, brzucha, barków i klatki piersiowej.

Koktajle dla zapracowanych
Trening w domu początkowo może wydać się nudny i mało atrakcyjny, ale z czasem każdy załapie, o co w nim właściwie chodzi. Okres zamknięcia warto też wykorzystać do zainteresowania się innymi dyscyplinami. Nie samą siłownią człowiek żyje. A taką jogę czy pilates można uprawiać wszędzie i to bez żadnego sprzętu.